Tak jak ściana pokryta plakatami, naklejkami, obrazami, zdjęciami robi się nieznośna, tak nasz przebodźcowany umysł staje się trudny do ogarnięcia. A od tego tylko krok do wybuchów emocjonalnych i różnych innych problemów.
Każda przestrzeń potrzebuje trochę pustki.
Biała ściana w mieszkaniu może być ukojeniem. Oddech i redukcja myśli to wewnętrzne ukojenie.
Dodając pustkę w naszym życiu tworzymy przestrzeń, równowagę, nacisk na to, co ważne i poczucie spokoju, którego nie możemy osiągnąć przy bardziej zagraconym życiu.
Co nam daje pustka?
Jasność. Piękna kanapa jest jeszcze bardziej estetyczna i luksusowa gdy nie jest otoczona gratami. Jedzenie estetycznie ułożone na dużym białym talerzu wydaje się bardziej luksusowe i być może smaczniejsze. Czy to chodzi o rzeczy czy zadania czy nasze myśli, dodanie pustki może dać nam większe poczucie jasności co jest ważne, co cenimy, co nam pasuje.
Spokój. Gdy życie jest chaotyczne a nasze domy czy mieszkania zagracone, czujemy stres. Nie mamy gdzie odpocząć. Zauważyłaś, że lepiej odpoczywasz w bardziej minimalistycznych lub przynajmniej uporządkowanych przestrzeniach? Gdy wprowadzamy przestrzeń w naszych myślach, tworzymy właśnie miejsce na więcej spokoju.
Równowaga. Pomyśl o symbolu yin i yang. Jest tam ciemna przestrzeń i biała — symbol równowagi. Przypomina nam, że równowaga nie oznacza totalnego pozbycia się chaosu lub stresu lecz jedynie potrzebujemy dodać trochę pustki by osiągnąć jakiś poziom równowagi.
Jak kreować przestrzeń na nic?
Teoretycznie osiągnięcie przestrzeni czy pustki nie jest trudne: usuwasz niepotrzebne przedmioty ze swojego życia, dnia pracy, otoczenia, a te niezbędne zostawiasz.
Ale oczywiście w praktyce jest trochę inaczej i wymaga eksperymentowania, uczenia się, praktyki. Proponuję zacząć od czegoś małego, w jednym obszarze swojego życia i stworzyć małe fragmenty przestrzeni.
Zacznij od zidentyfikowania tego, co jest ważne, i powolnego usuwania nieistotnych rzeczy, aby stworzyć pustkę.
Kilka pomysłów.
Oddychaj. W ciągu dnia, znajdź momenty by się na chwilę zatrzymać i skupić na oddechu. Zamknij oczy i pooddychaj. Gdy skończysz jakieś zadanie, zatrzymaj się, przymknij oczy i skup się na swoim oddechu. Gdy wrócisz do domu, zatrzymaj się i skup się na oddechu. Przed snem poświęć kilka minut na przestrzeń na oddech.
Planuj. Gdy planujesz swój dzień nie wypełniaj swojego grafiku kompletnie. Pozwól na przestrzeń pomiędzy zadaniami czy spotkaniami. Stwórz krótkie przestrzenie na nic, podczas których pooddychasz, powrócisz do siebie i znajdziesz skupienie.
Usiądź. Każdego dnia zaplanuj czas na przestrzeń, np. 10 minut, podczas którego usiądziesz i nic nie będziesz robiła. Może to być czas na krótką praktykę medytacji lub zwykłe siedzenie i picie kawy czy herbaty. Spróbuj tego również na początku i/lub końcu swojego dnia.
Delektuj się. Zwolnij i delektuj się jedzeniem. Znajdź rozkosz w każdym kęsie i w wszystkim co robisz.
WAŻNE! Nie zapomnij o oddechu.
Chcesz zagłębić to tworzenie pustki? Zapraszam na KURS MEDYTACJI OD A DO Z: JAK ZACZĄĆ MEDYTOWAĆ W DOMU. Więcej szczegółów znajdziesz tu.